Nie jesteś trudna — jesteś głęboka.

Może słyszałaś kiedyś, że jesteś „zbyt wrażliwa”, „zbyt emocjonalna”, „zbyt intensywna”.
Że „za dużo czujesz”, „za bardzo analizujesz”, „za bardzo przejmujesz się”.

Z czasem zaczynasz w to wierzyć.
Zaczynasz się pilnować.
Uspokajasz reakcje, przygaszasz emocje,
starasz się być „łatwiejsza” do kochania.

Ale prawda jest taka:
💫 Nie jesteś trudna — jesteś głęboka.


Głębia to dar, nie ciężar

W świecie, który ceni powierzchowność i tempo,
głębia potrafi być niewygodna.
Bo widzisz więcej. Czujesz mocniej.
Zauważasz to, czego inni wolą nie dotykać.

To nie znaczy, że coś jest z Tobą nie tak.
To znaczy, że jesteś uważna.
Że masz dostęp do warstw, które większość ludzi w sobie omija.

💫 Twoje emocje nie są problemem.
One są językiem Twojej duszy.


Dlaczego głębia bywa mylona z „trudnością”

Ludzie często unikają głębi,
bo przypomina im o tym, czego nie chcą czuć.
Kiedy jesteś autentyczna,
konfrontujesz innych z ich własną prawdą.

To nie Ty jesteś „za bardzo”.
To ich system nerwowy nie potrafi unieść prawdy,
którą Twoja obecność delikatnie wydobywa na powierzchnię.

💫 Twoja intensywność nie jest defektem.
Jest zaproszeniem — dla Ciebie i dla innych — do prawdziwego spotkania.


Czułość zamiast samokrytyki

Przez lata mogłaś próbować się „naprawić” —
stać się spokojniejsza, bardziej „racjonalna”, mniej emocjonalna.
Ale Twoje emocje nie potrzebują naprawy.
Potrzebują zrozumienia.

💫 Wrażliwość to nie słabość. To narzędzie poznania świata.

Zamiast więc pytać:

„Dlaczego jestem taka?”
spróbuj zapytać:
„Czego moja emocja chce mnie nauczyć?”

Wtedy to, co bolało, zaczyna się przemieniać.


Ćwiczenie – Spotkanie z głębią

Weź kartkę i długopis.
Zapisz jedno zdanie:

„Moja głębia to…”

Nie myśl długo.
Niech słowa same popłyną.
Może napiszesz: moja głębia to czułość, mądrość, empatia, siła.
Może: moja głębia to to, że czuję więcej niż inni.

Zatrzymaj się przy tym zdaniu.
Oddychaj.
Poczuj, jak Twoje ciało reaguje, gdy przestajesz się za to karać,
a zaczynasz siebie przyjmować.

💫 Głębia, kiedy jest przyjęta, staje się światłem.


Badania dr Elaine Aron nad tzw. wysoką wrażliwością (HSP)
pokazują, że osoby o głębszej emocjonalnej reaktywności
mają inaczej zbudowany układ nerwowy –
bardziej czuły na bodźce, empatię, energię i emocje innych.

To nie zaburzenie.
To cecha temperamentu,
która – gdy nauczysz się z nią żyć – staje się ogromnym zasobem.

💫 Twoja wrażliwość nie jest przeszkodą.
Jest Twoim kompasem.


Dziś, zamiast oceniać siebie za to, że czujesz „zbyt dużo”,
zrób coś odwrotnego: pozwól sobie czuć w pełni.

Usiądź w ciszy, połóż dłoń na sercu i powiedz:

„Nie muszę być łatwa do zrozumienia.
Wystarczy, że jestem prawdziwa.”

Oddychaj z tym zdaniem przez chwilę.
Poczuj, jak wraca do Ciebie lekkość,
kiedy przestajesz walczyć ze swoją głębią.

💖
Bo Twoje emocje nie są Twoim ciężarem.
Są Twoją mapą.
A każde uczucie, które dopuścisz do siebie,
prowadzi Cię bliżej domu – do siebie.

Podobne wpisy

  • To nie Twoja wina, że długo się nie uzdrawiałaś

    Przez lata próbowałaś „naprawić” siebie.Czytałaś książki, słuchałaś podcastów, robiłaś kursy.Wiedziałaś, jak powinnaś się czuć,ale coś w środku wciąż nie chciało „puścić”. I może myślałaś, że coś jest z Tobą nie tak.Że skoro inni potrafią, to Ty też „powinnaś”.Że za długo, za wolno, za emocjonalnie. Ale prawda jest inna. 💫 To nie Twoja wina, że długo…

  • Nie wszystko wymaga Twojej kontroli

    Całe życie uczono Cię, że trzeba mieć plan.Że jeśli czegoś nie dopilnujesz, wszystko się rozpadnie. Że bezpieczeństwo przychodzi wtedy, gdy wiesz, co się wydarzy. Więc kontrolowałaś: siebie, innych, emocje, sytuacje.Każdy szczegół, każdą decyzję, każdy moment, który mógł wymknąć się spod nadzoru, bo tam, gdzie była kontrola — była iluzja spokoju.Ale tylko iluzja.Prawdziwy spokój nie rodzi…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *